Wyświetlenia.

środa, 26 września 2012

Z. cz 4 ♥

odwróciłaś sięi zobaczyłąś uśmiechniętego Harrego.
- ale ty...
- spokojnie, nic nie piłem.
- na pewno?
- oczywiście.
- dobra, to chodźmy.
uśmiechnełaś się i poszłaś za Harrym do samochodu. w trakcie jazdy nie odzywaliście się do siebie, ale już przy twoim domu Harry postanowił cię o coś zapytać. 
- dlaczego nie chcesz uwierzyć Zayn'owi?
- co?
-dlaczego nie wierzysz Zayn'owi że cię kocha?
- Harry, prosze cię...
- nie [t.im.], Zayn to naprawde świetny chłopak. kocha cie całym sercem. Może faktycznie troche sie pogubił, ale on jest w stanie zrobić dla ciebie wszystko. Jesteś dla niego naprwde ważna i...
- jestem dla niego ważna? to dlaczego jest z Perrie?
- bo, bo.. słuchaj, gdyby cie nie kochał to dalej był by z Perrie. Przecież ona jest gwiazdą, a nawet gdyby skończyli swój związek to mógłby mieć każdą inną, chodźby fanke. Ale on stara się o ciebie i próbuje ci przetłumaczyć, że kocha cię całym sercem. Dziewczyno, on za ciebie odda życie.
- masz racje Harry, jestem idiotką. Zawracaj, musze z nim porozmawiać, teraz.

__________________________________-

WRÓĆIŁAM!
po tak długiej przerwie, w końcu jestem.
i mam nowe pomysły, z życia wzięte :D

tak dawno mnie tu nie było, że zapomniałam jak sięnazywa stronka ;x
wgl, w między czasie na pare dni przestałam być directionerką
przynajmniej tak mi się wydawało, ale kiedy posłuchałam ich piosenek
to stwierdziłam, że dalej kocham tych debili ♥
a więc, teraz w każdy weekend postaram się dodawać kilka imaginów, chyba
że uda mi sięw tygodniu to też :3
wiem, że teraz bardzo mało osób czyta tego bloga, ale prosze rozgłaszajcie go gdzie się da.
znów będziemy nad nim pracowały tak jak kiedyś :*

~ malikowa xx