h: ciesze się że cie widze.
t: serio ? bo ja jakoś nie bardzo, a teraz sorry. śpiesze sie.
h: dlaczego nie chcesz dać mi się wytłumaczyć ?
t: kiedyś już ci dałam na to czas, ale ty jeszcze bardziej wszystko zawaliłeś, bo chciałeś mnie oszukać.
h:ale to tylko dlatego, ze..
t: że co? że chciałeś mieć kilka lasek naraz ? daj spokój. mam nadzieje że sie wiecej nie spotkamy.
h: wiem ze spieprzyłęm, ale ja ...
nic więcej nie słyszałaś bo szłaś zdenerwowana prosto, nie patrząc przed siebie.
nagle na kogoś wpadłaś " tsa. pewnie to znowu ten idiota." pomyślałaś.
spojrzałaś do góry. piękny, wysoki brunet o ciemnej karnacji i brązowych oczach.
ch: przepraszam, nie patrze jak ide.
t: nie, to moja wina. zamyśliłam sie.
ch: jestem derek.
t: [t.im] miło mi.
d: to może w ramach przeprosin dasz sie namówić na SHAKE i kino ?
t: jasne. może ty poprawisz mi humor.
d: jestem tego pewien.
t: licze na ciebie.
oboje sięzaśmialiście. podróż do MSC upłyneła wam bardzo szybko. śmialiście sięi wygłupialiście całą droge.
miło spędzałaś z nim czas, ale to co dobre musi się kiedyś kończyć.
weszliście do kina śmiejąc się, ale nagle uśmiech zniknął z twojej twarzy. harry i reszta 1d.
chwyciłaś Dereka za ręke i pociągnełaś w strone kasy. założyłaś kaptur na głowe.
postanowiliście iść na horror wybrany przez twojego towarzysza.
pech chciał, że kiedy razem z colą i popcornem usiedliście na miejscach. obok ciebie usiedli twoi przyjaciele.
[...]
~ malikowa xx.
_______________________
dzięki za tyle wyświetleń.
licze na więcej.
komentujcie !
love'u xoxo
boskie. :*
OdpowiedzUsuńsuper! :3
OdpowiedzUsuń