Wyświetlenia.

wtorek, 15 maja 2012

Zayn cz. 2 ♥

kiedy już zdecydowałaś, że musisz wracać do domu dałaś Zaynowi numer telefonu i dałaś buziaka w policzek. umówiliście się też na następny dzień w parku (a właściwie ten sam bo była już 3) na 16. wróciłaś do domu, umyłaś sięi posżłaś spać. obudziłaś się o 14.49. KURWA ! - pierwsza myśl kiedy spojrzałaś na zegarek. szybko wstałaś z łóżka i spojrzałaś do szafy po pół godzinie wybrałaś zestaw i pobiegłaś do łazienki aby się przygotować. oczy pomalowałaś na czarno, a włosy spiełaś w luźniego koka. wyglądałaś niesamowicie. wyszłaś z łazienki i spojrzałaś na zegarek 15.24. postanowiłaś jeszcze zapalić papierosa, a po wypaleniu go wyszłąś z domu. kiedy dotarłaś do parku zobaczyłaś czekającego na ławce Zayn'a spojrzałaś na zegarek 15.41. 
t: hej, co ty tak wcześnie ? 
zapytałaś całując go w policzek. 
z: siemasz piękna. nie chciałem się spóźnić. 
t: więc gdzie teraz ?
z: em, no, nie wiem. 
t: to ja wiem. idziemy na lody, a później na spacer
powiedziałaś z uśmiechem na ustach. 
z: więc chodź. 
chwycił cię za rękę i ruszyliście w stronę budki z lodami. później przez kilka godzin chodziliście po parku rozmawiając i śmiejąc się ze wszystkiego. w końcu doszliście do fontanny, Zayn wpadł na głupi pomysł i wrzucił cię do niej. ty wkurzona, barszo wkurzona zaczęłaś na niego krzyczeć, ponieważ miałaś w kieszeni telefon który po zetknięciu z wodą przestał działać. Zayn kiedy widział jak się denerwujesz pocałował cię, co cię jeszcze bardziej rozwścieczyło. nie mówiąc nic, tylko ciężko wzdychając odwróciłaś się do niego plecami i całą mokra ruszyłaś bez słowa do domu. tam przebrałaś sięw suche dresy, wysuszyłaś włosy i zmyłaś rzmyty makijaż. przełożyłaś kartę z popsutego telefonu, do tego który miałaś przed nim. natychmiast zadzwonił, a ponieważ kontakty zapisane miałaś na SIM wyświetliło ci się " Zayn. " szybko rozłączyłaś i poszłąś na dół oglądać telewizję. telefon dzwonił jeszcze kilka razy, ale ty cały czas wyłączałaś. wkońcu zdenerwowana wyłączyłaś go całkowicie i dalej oglądałaś Titanic'a. 

- Malikowa Xx.
_____________________________________________
Stylesowa kazała mi dodać, więc jest. 
jak tak pisałam tą, to już wpadł mi pomysł na 3. i zaraz ją napisze. :D 
dziś już raczej nic nie dodam, więc do następnego jutrzejszego <?> albo dzisiejszego <?> ; * 

3 komentarze: