Wyświetlenia.

wtorek, 22 maja 2012

Lou cz. 4 ♥

nie śpisz już od kiku godzin, ale nie masz zamiaru wstawać z łóżka. 
nie chcesz wracać do Paryża. tu - w domu jest ci dobrze. 
postanawiasz zadzwonić do szefa że rezygnujesz z pracy i zostać w domu w Doncaster. 

w końcu pozbierałaś się z łóżka. zrobiłaś poranne czynności, pomalowałaś się lekko na czarno i ubrałaś.
postanowiłaś się przejść. 
szybko zjadłaś tosty przygotowane przez twoją mame. i poszłaś się przejść w miejsce, gdzie jako małe dzieci lubiliście z Louisem spędzać czas. 

dotarłaś nad rzekę. 
siedział tam i .. płakał ? dlaczego ?
t: Lou, co się stało ? 
Louis szybko wstał, podbiegł do ciebie i się przytulił. 
l: myślałem że po tym jak cie pocałowałem to cięstraciłem. myślałem że nie będziesz chciała się ze mną już więcej przyjaźnić. 
t: ohh Louis. zawsze będę się z tobą przyjaźnić. bez względu na m..*chciałaś powiedzieć "na mojąmiłość do ciebie" ale szybko ugryzłaś się w język* na wszystko. 
chłopak wtulił się w ciebie jeszcze mocniej. 
l: dziękuje ci [t.im] tylko wiesz... bo ja chyba nie chce sięz toba tylko przyjaźnić. czuje do ciebie coś więcej od dawna. * zamarłaś. nie wiedziałaś co powiedzieć. stałaś w bezruchu i przyglądałaś się mu.* a, a czy ty czujesz do mnie coś więcej ? 
nie wiedziałaś co masz powiedzieć. na szczęście zadzwonił wój telefon. szybko go odebrałaś i okazało się że twoja mama musi pilnie wyjść z domu a twoja siostra nie ma z kim zostać. szybko powiedziałaś Lou:
t: yy, Louis przepraszam, ale ja musze już iść. 
l: ale [t.im] ! 
nic dalej nie słyszałaś bo biegłaś do domu. 
a myśl którą miałaśw głowie to : "ty kretynko ! on cie kocha, ty go też i jeszcze od niego uciekasz ? ! brawo za twoją inteligencje." 
weszłaś już powolnym krokiem do domu, ale jak się okazało twoja mama jednak nie musiała nigdzie iść. 
posżłaś do pokoju. usiadłaś na łóżku i zaczęłaś myśleć. 

~Malikowa Xx. 
___________________________________
hej, hej ! :D 
wiecie co ? od poniedziałku do srody mam misje w kościele, dlatego nei chodze do szkoły więc opowiadanie będę dodawała raczej rano, ewentualnie po południu. 

a co u was ? 
jak wam idą prace na konkurs ? 

5 komentarzy:

  1. Świetne. :)
    Nono. Zaczęłam robić, ale dupa. chyba nie wyjdzie :x

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie.
    Nie umiem tego robić -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomniałam się podpisać - Kaja. :3

    OdpowiedzUsuń
  4. A MI DOBRZE IDZIE :3
    Mam nadzieję, że wyślę ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. + a co do rozdziału, znowu fajny. OMG czy wy macie same fajne rozdziały? LOOOOOOOOOOOL!

    OdpowiedzUsuń